Jak schudłam 25 kg bez efektu jojo?



Zdjęcia z lipca 2013 - 70kg
Aktualne zdjęcie - 50kg (cm ciągle lecą)

Zaczynałam z wagą 75 kg. Miałam potrójną brodę i spalone, krótkie rudawe włosy [*]
Od czego zaczynałam? Od nie jedzenia, kombinowania i źle wykonywanych ćwiczeń Chodakowskiej. Czułam się i wyglądałam coraz gorzej ( : Na szczęście coś mnie nagle olśniło i zmieniłam wszystko co do tej pory ze sobą robiłam. Niczego nowego nie odkryłam - zdrowa dieta i ćwiczenia to najlepszy sposób na trwałą utratę wagi :)

Jakie ćwiczenia wykonywałam/wykonuję?

Youtube w domu kiedy Antek śpi lub go nie ma :D Nie przepadam za treningami Chodakowskiej chociaż często je wykonywałam, sporo też się nabiegałam kiedy waga stała w miejscu. 
Moje ulubione kanały/treningi:
*BeFit (szczególnie Jilian Michaels)
(Jeśli któraś z was będzie zainteresowana - pomogę dobrać ćwiczenia ( :

Ukochany, najcudowniejszy trening od kilku ostatni miesięcy to Mary Helen Bowers - Ballet Beautiful. Szczególnie dobry na nogi, ogromne efekty u mnie, wciąga nawet wewnętrzną stronę ud :o 
Zdarzały mi się takie dni kiedy nie mogłam/nie chciałam ćwiczyć ale najważniejsze jest aby nie przestawać :)
Zwracajcie też uwagę na poprawność wykonywanych ćwiczeń, nie pali - nie działa. Lepiej zrobić mniej i dokładniej niż więcej, byle jak i namachać się bez efektów.






Jak wygląda moja dieta?

Od 4 do 6 posiłków dziennie. Nie przekraczam 2000kcal ale jem więcej niż 1300kcal. Ograniczyłam prawie do zera białe węglowodany takie jak makaron, ryż, pieczywo i wszystko co mączne. Jeżeli już jem chleb to tylko ten na zakwasie. Nigdy nie łączę mięsa z węglowodanami, mięso jem głównie na kolację w towarzystwie warzyw (ryby, indyk, kurczak, wołowina - wyeliminowałam wieprzowinę). Piję bardzo dużo wody ok. 3 litry dziennie, zrezygnowałam z cukru - nie jem słodyczy, nie słodzę, nie kupuję produktów w których znajduje się cukier, nie używam nawet miodu. Czasami zdarza mi się zjeść coś słodkiego ale traktuję to wtedy jak cheatmeal ewentualnie na mega chcicę jem jogurt naturalny z owocami/suszone owoce/gorzka czeokolada. Moje posiłki składają się głównie z warzyw (3/4 talerza). Dieta jest bogata w zdrowe tłuszcze, jem sporo ryb, awokado, używam różnych rodzajów oliwy/oleju, codziennie przegryzam surowe orzechy/nasiona (np. jako drugie śniadanie czy podwieczorek). 
Oprócz wody piję zaparzaną pokrzywę, zieloną herbatę, yerba mate, czasami herbatę czerwoną. Do wielu potraw niestety się zmuszam np. nienawidzę kiszonej kapusty, buraków, czerwonej kapusty, wątróbki ale jem to myśląc o tym, że będę super zdrowa super piękna hahahah :D

Mój przykładowy jadłospis na 1 dzień:

Śniadanie:

- owsianka na mleku 1,5% z migdałami + jabłko + zielona herbata z miętą i cytryną

II Śniadanie:

- dowolny owoc/koktajl owocowy bez dodatku cukru 

Obiad:

- makaron pełnoziarnisty z awokado i jajkiem, sos pomidorowy + pokrzywa

Podwieczorek:

- grejpfrut czerwony/pokrojone warzywa z dipem

Kolacja:

- łosoś, serek wiejski, miks sałat z warzywami + pokrzywa


makaron orkiszowy z awokado, jajkiem, solą morską (sos pomidorowy obok)

roszponka, orzechy nerkowca, papryka, quinoa, amarantus, pieczarki

ciasto marchewkowe z serkiem philadelphia i orzechami

omlet z żółtym serem, pieczarkami, cukinią i sałatą

wafle ryżowe z jajkiem, amarantusem i szczypiorkiem

miks sałat  z awokado & brązowy ryż z awokado, marchewką i pieczarkami, 
herbara zielona z miętą i cytryną

pieczone ziemniaki z papryką, bakłażanem i roszponką

czerwona kapusta, korzeń pietruszki, pieczarki, papryka

pieczywo z żurawiną, serek kiri, ser żółty, miks sałat, papryka, chuda feta, jajko

hosomaki z awokado

owsianka z otrębami i jabłkiem

jogurt naturalny, ciasteczka owsiane sante z żurawiną, orzechy laskowe, amarantus, resztka bułki

serek wiejski z pieprzem, miks sałat z amarantusem, marchewką i kiełkami

pół tosta z serem żółtym, papryką i szczypiorkiem 
+ pół bułki z twarogiem ze szczypiorkiem, pomdorem i porem

makaron z oliwą i pieprzem, serek wiejski z pieprzem i ogórkiem

owsianka z jabłkiem i gorzką czekoladą 80%

bułka, pół plasterka sera żółtego, ogórek, papryka, drobiowa jedynka


Moje aktualne wymiary:

biust - 82 cm
talia - 64 cm
biodra - 78 cm
udo w najszerszym miejscu - 48 cm
nad kolanem - 33 cm
nadgarstek  - 15 cm
obwód ręki mniej więcej 25 cm

Jeśli macie jeszcze jakieś pytania na temat diety i ćwiczeń - odpowiem w komentarzach pod postem :)



54 komentarze:

  1. Witam,
    Gratuluję efektów i wytrwałości. Super notka:)
    Powyzej napisalas,ze mozesz pomoc w dobraniu cwiczen. Chcialam Ci jesli mozna zapytac o moj przypadek:) Otoz mam 160,waze ok 45 kg. Nie chce schudnac tylko wyrzezbic miesnie. Glownie chodzi mi o ramiona,rece i talie. Od dwoch tygodni cwicze przerozne cwiczenia,ale nie wiem czy odpowiednio dobrane. Chcialam Cie poprosic o pomoc w ich doborze i zapytac po ile minut dziennie cwiczylas i jak czesto:)

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej, dzięki! :)
      Na talię polecam ci już po wykonanej rozgrzewce 2 treningi jeden po drugim klasykę Tiffany https://www.youtube.com/watch?v=ywDqgMZS7Mg + niedawno dodała na swój kanał part 2, już to sprawdziłam i daje o niebo lepszy wyscisk niż trening pierwszy https://www.youtube.com/watch?v=ViPA373we14. Jeśli nie chcesz ćwiczyć z Tiffany sprawdź Rebecce Louise https://www.youtube.com/watch?v=HEnqw8MdtEU, stylowoTV https://www.youtube.com/watch?v=YOx4FUWE75c lub Mary Helen Bowers https://www.youtube.com/watch?v=fd_Im5sO0AI

      Jeśli chodzi o ramiona ręce ćwiczyłam jedynie z MelB https://www.youtube.com/watch?v=hLAflGwnnqQ lub Mary Helen Bowers https://www.youtube.com/watch?v=7KlnteHnZaU ewentualnie jeszcze jakieś gotowe godzinne treningi całego ciała :)

      Najczęściej ćwiczę od 3 do 5 razy w tygodniu, czasami zdarza się przerwa nawet dwutygodniowa. Nie ćwiczę mniej niż 15 minut ale też nie więcej niż godzinę ( :
      Pozdrawiam również!

      Usuń
    2. Dziekuje pieknie!:))

      Jestes Kochana!
      Życzę Ci wszystkiego dobrego! Oby wiecej takich ludzi jak Ty:))

      PS: Super prezent z Okazji Dnia Kobiet:))))))

      Dziekuje!!!

      Usuń
    3. Polecam się na przyszłość <3 :D

      Usuń
  2. cudowne efekty! motywujesz jak nikt inny:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jedzenie wygląda okropnie pfuuuu
    Jak można to jeść...bleee

    OdpowiedzUsuń
  4. Skoro jesz głównie warzywa to myślałaś może kiedyś nad wegetarianizmem lub weganizmem? :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zastanawiałam się, wegańskie/wegetariańskie potrawy są naprawdę smaczne i często o wiele lepsze niż te mięsne ale za bardzo lubię ryby żeby się na to zdecydować :)

      Usuń
  5. pisalas, ze pomozesz w doborze cwiczen, taka sama prosba, zalezy mi na schudnieciu 10-12 kilogramow, ale boje sie, ze jak zaczne duzo cwiczyc to przytyje (wiem, miesnie, ale chce redukcji) oprocz biegania, jazdy na rowerze, co moge wykonywac, zeby chudnac, ale miec jedrne cialo? mam nadzieje, ze wiesz o co mi chodzi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na spalanie tłuszczu najlepsze co możesz dla siebie zrobić to interwały :) Nie powinnaś wykonywać za dużo cardio bo to błędne koło, organizm się przyzwyczai i żeby spalać tłuszcz będziesz musiała ćwiczyć cardio coraz więcej i dłużej. Polecam:
      Fitnessblender:
      https://www.youtube.com/watch?v=FSRu6D_0rVE
      https://www.youtube.com/watch?v=VhdXXqcoco0
      Xhit:
      https://www.youtube.com/watch?v=9isn1nen5pY
      MelB:
      https://www.youtube.com/watch?v=FuP1lGMlnP4
      Chodakowska:
      Killer wyzwanie - do pobrania
      Keaira Lashae:
      https://www.youtube.com/watch?v=Jf0nEpG8tno
      https://www.youtube.com/watch?v=fSxbYZMleNw
      https://www.youtube.com/watch?v=3bZOu-7eL94
      https://www.youtube.com/watch?v=XTH5saFBDqA
      Jilian Michaels:
      https://www.youtube.com/watch?v=FTT4W8ygJ7w

      Ostatni to mój ulubiony bo do tego treningu niczego więcej nie trzeba dodawać
      (spalanie tłuszczu ogólnie zaczyna się dopiero po ok. 40 minutach)
      + przede wszystkim rozsądne odżywianie, niedługo dodam notkę jak przyspieszyć/wspomóc spalanie tłuszczu :)

      Usuń
  6. Jaka jest Twój cel jeśli chodzi o wage?:)

    Super notka!:) Jesteś urodzoną blogerką:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wow, dziękuję bardzo :D
      Chciałabym widzieć już zawsze na wadze 47 kg ale zdaję sobie sprawę z tego, że przez ćwiczenia może to być niemożliwe. Planuję zgubić jeszcze trochę w talii, wyrzeźbić brzuch na tyle ile się da, pozbyć się boczków i lekko poprawić tyłek, jestem bardzo blisko mojej wymarzonej figury <3

      Usuń
  7. Cześć! Wspaniała przemiana, zazdroszczę, że udało Ci się tylko zgubić kilogramów, bo sama mam trochę do zrzucenia, no ale do rzeczy! Słuchaj chciałabym Cię prosić o rade w tym dobrze ćwiczeń i diecie. W październiku wzięłam się za siebie i do tej pory schudłam 10 kg bez diety. Wydaję mi się, że to jest troszkę za wolne tempo, chciałabym jeszcze schudnąć około 12 kg. Wykonuję naprawdę przeróżne ćwiczenia z np. Jilian Michaels, Mel b, Keaira Lashae, Natalia Gacka, Tiffany itd. Dodatkowo jeszcze biegam od 2 do 3 razy w tygodniu. Na początku ćwiczyłam jeszcze z Chodakowską, ale stwierdziłam, że to nie dla mnie. Zależy mi nie tylko na spaleniu tego tłuszczu, ale też na uwydatnieniu mięśni. Wiem, że powinnam włączyć dietę do mojego życia, ale kompletnie nie wiem jak się do tego zabrać i co jeść aby było dobrze. Staram się zdrowo odżywiać, (unikam słodyczy, solenia posiłków i wgl) oczywiście czasem sobie pozwolę na mały cheat, ale naprawdę się staram. W tym roku schudłam tylko 3 kg i jestem szczerze zawiedziona, że tak bardzo się staram a waga stoi w miejscu. Co byś poleciła? Będę naprawdę wdzięczna za odpowiedź!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej! Gratuluję zgubionych już kilogramów :) To wcale nie jest za wolne tempo, wszystko dzieje się na spokojnie, bez stresu. WIdzę, że nie masz problemu z treningami dlatego przejdę od razu do jedzenia. Jeśli regularnie trenujesz ustal żeby nie przekraczać 2000kcal, najwięcej węglowodanów jedz na śniadanie, na obiad o połowę mniej, na kolację jeśli musisz to tyci i najlepiej gdyby to była kasza. Nie jedz po 15:00 owoców ani niczego słodkiego. Planuj dzień przed wszystkie swoje posiłki oraz ich ilość, będziesz miała wszystko uporządkowane, wypisane co ułatwi przestrzegania tego co postanowiłaś. Przed każdą głupią ochotą na coś czego jeść nie powinnaś zastanów się czy warto dla chwili przyjemności utrudniać dojście do celu :) Nie jedz białego pieczywa, ryżu, makaronu, mąki z pszenicy bo takie produkty hamują spalanie tkanki tłuszczowej, unikaj też produktów z wysokim indeksem glikemicznym - polecam o tym poczytać. Mam nadzieję, że taka odpowiedź cię zadowala, ciężko jest pomóc w tej sprawie nie znając cię ( :

      Usuń
    2. Dziękuję, jesteś aniołem! :)

      Usuń
  8. Hej! Mam nadzieję, że nie uznasz tego jako wątpliwy komplement, ale nawet grubsza i ze spalonymi włosami wyglądalaś pięknie, bo jeśli ma się piękną buzię, to ZAWSZE wygląda się dobrze, koniec, kropka, ament :) A ja z innym pytaniem - co mogłabyś polecić, żeby PRZYTYĆ? (oprócz ciąży)? Mam 23 lata i ważę 42 kg, jestem bardzo drobna, noszę same xxs/xs. Chciałabym nabrać masy :), ale mam problem z jedzeniem, bo wielu potraw nie lubię i bardzo wybrzydzam. Myślałam nad zakupem białka (tego co piją sportowcy), ale nie chcę wyjść na głupka idąc do lekarza i pytając o białko ;) Chyba muszę się wybrać na wizytę do gastrologa i dietetyka, czy Tobie wizyty u specjalisty pomogły? Mogłabyś napisać coś więcej? Buziak!
    PS. Wracaj tu częściej, dorób się na blogu, żebyś nie musiała ciężko pracować bez wychodzenia z domu (to nie hejt, piszę poważnie), bo naprawdę widzę Cię w różnych reklamach + jesteś idealna na fotomodelkę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żeby przytyć powinnaś jeść od 2000 do 2500 kcal dziennie - wydaje mi się, że to pomoże. Posiłki powinny być regularne i bogate w węglowodany, zdrowe tłuszcze itd. Białko to nie wszystko! Poza tym lepiej jeść białko naturalne niż syntetyczne, syntetyczne ma za zadanie tylko wspomóc organizm a nie zastąpić pożywienie. Jak najbardziej przejdź się do lekarzy, oni pewnie dobrze cię nakierują. Ja nigdy nie byłam u dietetyka, uczę się wszystkiego sama. A co w ogóle lubisz jeść? I dziękuję bardzo za wszystkie komplementy <3 :)

      Usuń
    2. Proszę bardzo :) Wszystko było szczere! :)
      Dużo by pisać, ale lubię..pierogi! :) Z zup, to najbardziej pomidorową. Jest kilka takich, których nie lubię, ale zjem, bo muszę (np. rosół, warzywna). Nie lubię mięsa - czasami zjem jakąś chudą szynkę, ale też się zmuszam. Byłam wegetarianką przez ok. 4 lata, później weganką ok. 2 lata. Czasami zjem drób, ale z dużą ilością przypraw i ketchupu, bo nie lubię smaku mięsa. Nie lubię i nie jem ryb. Z rzeczy "rybnych" zjem pastę z łososia, która ma 0,1 % łososia w sobie :D Albo paluszki rybne, w których też nie ma ryby :) I resztę rzeczy, typu białe/żółte sery, jogurty naturalne, wybrane owoce czy warzywa też lubię. Wszelakie eko-pasztety bardzo lubię. Nie jem grzybów. Zajadam się słodyczami, potrafię np. zjeść 1kg krówek w ciągu dnia :D Jem bardzo marnie. I nie jem chipsów (od 3 miesięcy! ) , które kiedyś uwielbiałam - potrafiłam zjeść nawet 5 dużych paczek w ciągu dnia. Nie jem fast foodów, zupek chińskich i innych śmieci. Nie mogę też jeść dużo smażonego i przyprawionego, bo boli mnie brzuch.
      Pamiętam, jak byłam na pierwszym obiedzie u byłego chłopaka, a na obiad był żurek z białą kiełbasą (nie lubię żurku i nigdy nie jadłam i nie zjem białej kiełbasy), a na drugie wątróbka (nigdy nie jadłam i nie zjem - mdli mnie od samego "zapachu") z ziemniakami i sałatą, więc zjadłam samą sałatę z ziemniakami (które jeszcze płukałam, bo śmierdziały wątróbką i był na nich koperek, którego nienawidzę). Głupio mi było, wiem, że kultura wymaga tego, żeby zjeść, ale nie mogłam i pewnie dlatego już nie jesteśmy razem, haha XD

      Usuń
    3. U ludzi z takimi niedoborami jak twoje to typowe, że zajadacie się cukrem... Powinnaś iść do specjalisty jak najszybciej bo moje kazania tutaj nic nie pomogą. Skojarzyłaś mi się z pacjentami z programu "Puszyści kontra szczupli" :D Życzę powodzenia w przekonaniu się do jedzenia, trzymam kciuki :)

      Usuń
  9. Dodasz notkę dot, włosów? Jak o nie dbasz, co robisz,że tak urosły...
    I dodasz też notkę o sobie? Kim jestes? Co lubisz robić?:)))))
    Jesteś super blogerką,ale początkującą. Myślę,że spodobasz się wielu odwiedzającym dlatego powinnaś częściej dodawać notki i nie zmieniać sie:))))

    Yess

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! :)
      Notka o włosach pojawi się na pewno prędzej czy później ale o sobie raczej nic nie będę pisać.

      Usuń
    2. Notka o włosach na pewno bedzie bardzo ciekawa:))

      Ah to szkoda,ale skoro taka jest Twoja decyzja:/

      Usuń
  10. Co jest Twoją największą motywacją w życiu?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Robienie na złość ludziom których nie lubię :D

      Usuń
    2. To troche wredne nie sądzisz?:)

      Usuń
    3. Jestem pewna, że mieściłabym się w top100 najbardziej wrednych ludzi na świecie

      Usuń
  11. Smutna opowieść. Powinna być zatytułowana : " Droga do samozagłady"

    Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  12. ciasto marchewkowe z mojewypieki?:D sama robilas? tez je ostatnio zrobilam,pycha!

    OdpowiedzUsuń
  13. A jakie miałaś wymiary przed? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie pamiętam... Mam sporo zdjęć z tych czasów i zapisków na laptopie, który się spalił. Ostatnie wymiary jakie pamiętam to 54 cm w udzie w tamtym roku

      Usuń
  14. A ćwiczyłaś może z obciążeniem? Hantelki, coś? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z butelkami wody dawno temu i tylko kilka razy. Antek był takim ciężarkiem, że nie potrzebowałam niczego więcej XD

      Usuń
  15. A jakie są Twoje ulubione (takie, które wykonujesz z przyjemnością) ćwiczenia na brzuch? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nienawidzę ćwiczyć brzucha... Jedyne co jakoś tam jeszcze znoszę to 10 minutowy trening brzucha MelB i https://www.youtube.com/watch?v=cYEKCIlobjE
      + https://www.youtube.com/watch?v=fd_Im5sO0AI

      Usuń
    2. Nienawidzę ćwiczyć brzucha... Jedyne co jakoś tam jeszcze znoszę to 10 minutowy trening brzucha MelB i https://www.youtube.com/watch?v=cYEKCIlobjE
      + https://www.youtube.com/watch?v=fd_Im5sO0AI

      Usuń
  16. Sara podejmuje z Tobą wyzwanie dotyczące ćwiczeń i zjebistej figury!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahah dobra dzięki :D Jak coś to już zaczynamy!

      Usuń
  17. a co polecasz na wlosy? kidys rozjasnialam, z ciemnego koloru,. aktualnie mam jasne, ale wiadomo bez odzywki to szopa (nawet z nia jest ciezko z wlosami...) i co zrobic zeby szybko rosly? swietna notka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) O włosach rozpiszę się w jednej z następnych notek ale już teraz podpowiem ci, że musisz je codziennie nawilżać i odżywiać używając np. olejku z amli do blondu, "zlepiającej" odżywki po każdym umyciu umyciu włosów, maski do jasnych włosów kilka razy w tygodniu, jakieś serum na końcówki przed ułożeniem i ja dodatkowo spryskuje olejkiem arganowym z keratyną dolną część włosów przed wysuszeniem. Pewnie masz wysokoporowate włosy a do takich ciężko jest znaleźć oleje, które się przyjmą i wchłoną. Niedługo napiszę o tym więcej ( :

      Usuń
  18. Świetnie wyglądasz! Mam pytanie! Zawsze byłam szczupłą osobą, ważyłam 40 do 42 kg. Od momentu zażywania tabletek antykoncepcyjnych przybyło mi 10kg. Mam małą oponkę na brzuszku i nie wiem jak się jej pozbyć. Doradzisz? :(
    Pozdrawiam Cię!
    Vieviór

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie wina tabletek tylko zwiększonego apetytu po nich ( :
      Kontroluj to co jesz a żeby pozbyć się oponki przed ćwieczeniami na brzuch powinnaś wykonywać cardio. Polecam takie treningi:
      https://www.youtube.com/watch?v=1Pc-NizMgg8
      https://www.youtube.com/watch?v=ZJ8Zdj0OPMI
      https://www.youtube.com/watch?v=mBiWl_4fbzk
      https://www.youtube.com/watch?v=L8RGceGQm9M
      https://www.youtube.com/watch?v=jyXXUcrZerw
      https://www.youtube.com/watch?v=ks_tqbwh8-s
      + dla lepszego efektu możesz podczas ćwiczeń mieć owinięty brzuch w folię lub specjalny pas aby nic tam nie oddychało i dodatkowo się wypociło :)

      Usuń
  19. kurcze, a ja pokonać słodycze? bo jak narazie to one pokonują mnie :D nie jem ich kilogramami, ale jednak chciałabym się ich pozbyć z mojej codziennej diety :( jakieś rady? motywacje :D? dzięki z góry :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Dzięki :) O włosach rozpiszę się w jednej z następnych notek ale już teraz podpowiem ci, że musisz je codziennie nawilżać i odżywiać używając np. olejku z amli do blondu, "zlepiającej" odżywki po każdym umyciu umyciu włosów, maski do jasnych włosów kilka razy w tygodniu, jakieś serum na końcówki przed ułożeniem i ja dodatkowo spryskuje olejkiem arganowym z keratyną dolną część włosów przed wysuszeniem. Pewnie masz wysokoporowate włosy a do takich ciężko jest znaleźć oleje, które się przyjmą i wchłoną. Niedługo napiszę o tym więcej ( :

    OdpowiedzUsuń
  21. dzięki z całego serducha! Mam nadzieję, że na lato się wyrobię:D
    Vieviór

    OdpowiedzUsuń
  22. A gdzie kupić takie dziwne mało popularne składniki jak amarantus bo łazić dwie godziny po sklepach i tego szukać to mało przyjemne xd
    i czy wystarczy jak ogranicze sie tylko do cwiczeń w domu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W marketach na dziale ze zdrową/ekologiczną żywnością np. real, auchan, carrefour, piotr i paweł. Ćwiczenia bez diety na pewno coś pomogą ale wymarzonej sylwetki bez odpowiedniego odżywiania nie osiągniejsz :)

      Usuń
  23. ja wymagająca nie jestem ;p
    chce zrzucic brzuszek i z ud troche :)
    i tak sie zastanawiam po prostu jak sie za to zabrac.

    OdpowiedzUsuń
  24. Hej, mam pytanie dotyczące niektórych potraw, których zdjęcia zamieściłaś w poście: Czy cukinię gotujesz lub smażysz w jakiś sposób, czy jesz ją na surowo? Ze skórka czy bez? To samo jeśli chodzi o pieczarki - smażysz czy jesz na surowo? Mam jeszcze pytanie o nabiał, bo widzę, że często w Twoim jadłospisie goszczą wszelkie serki i jajka - Czy można je spożywać w dowolnych ilościach? No i najważniejsze - Czy możesz polecić jakieś ćwiczenia osobie, która od dobrych kilku lat zupełnie nie ćwiczy i mało się rusza? Nie wiem od czego zacząć a mam dość takiego trybu życia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej! Cukinie i pieczarki podduszam, nigdy nie jadłam na surowo. Cukinia zawsze ze skórką. Akurat tak wyszło, że częściej robiłam zdjęcia potrawom z nabiałem ale nie jem go częściej niż powinnam. Jajka podobno podwyższają cholesterol itd ze względu na żółtko ale np. jeśli często piję się zieloną herbatę to wychodzisz na zero :) Trzeba świadomie łączyć produkty. Nie jedz zbyt dużo nabiału bo zakwasisz organizm. Ja zawsze jem nabiał na śniadanie i kolację a przez resztę dnia z niego rezygnuję. Ćwiczenia - dla ciebie polecam Tiffany Rothe, na początku rób tylko 10 minut rozgrzewki https://www.youtube.com/watch?v=SPGNKMKpL1E
      Kiedy już zobaczysz na co cię stać dodawaj po jednej innej dziesięciominutówce, z tego kanału polecam:
      https://www.youtube.com/watch?v=Lmfk8POp6fQ
      https://www.youtube.com/watch?v=ViPA373we14
      https://www.youtube.com/watch?v=WQHFVxrHgzM
      https://www.youtube.com/watch?v=09uad0-UHKY
      https://www.youtube.com/watch?v=O2c8xSyaLpk
      https://www.youtube.com/watch?v=-_Yi9dVkXpI
      https://www.youtube.com/watch?v=i85WUbYQSbI
      https://www.youtube.com/watch?v=Wq-VeGdQptQ
      https://www.youtube.com/watch?v=lOZDN1UnZ9U
      https://www.youtube.com/watch?v=r_J8btnIEKQ
      Sprawdź i wybierz te, które najbardziej cię interesują ( :
      Według mnie jej treningi są najbardziej lajtowe w porównaniu do reszty które ćwiczyłam.

      Usuń

 

Photoblog

http://www.photoblog.pl/melodyphantom/

Meet The Author